Forum www.slezanie.fora.pl Strona Główna www.slezanie.fora.pl
Forum Plemienia Ślężan
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Warsztaty dla Ślężanek
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slezanie.fora.pl Strona Główna -> Gród / Karczma / Wyjazdy, wyprawy, warsztaty.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:02, 26 Lut 2012    Temat postu: Warsztaty dla Ślężanek

Witajcie,

Przedstawiam pokrótce relację z warsztatów, które odbyły się u mnie w domu w ten weekend.
5 Ślężanek spotkało się, aby wspólnie uradzić i uzgodnić kobiece sprawy:
- odbyła się wysoce profesjonalna i bogatą w ryciny i zdjęcia zabytków prezentacja dotycząca krawiectwa we wczesnym średniowieczu (prezentowała Jofridd). Dziękujemy.
- odbyła się wymiana doświadczeń dotycząca tkania na tabliczkach, robienia na igle, filcowania, szycia, wykańczania, itd.
- uszył się płaszcz, obszyła owijka, wyhaftowały góry i bagno, uszyła suknia
- przeleciałyśmy przez nasz sprzęt do gotowania i oceniłyśmy, co warto by było zakupić/zdobyć (garnki gliniane do gotowania, kopułkę do wypieku chleba, cebrzyki drewniane na wodę, czerpaczki koniecznie z głową misia, talerze i misy okrągłe drewniane, dzieżę na przechowywanie mąki i do wyrastania ciasta chlebowego, ruszcik - rożen na nóżkach mały, misy żelazne oraz zrobić deskę do krojenia).
- zapoznałyśmy się z nazwami oraz wyglądem i funkcją sprzętów słowiańskich wykorzystywanych do przygotowania żywności (na podstawie rycin, zabytków oraz ich etnograficznych analogii). Zdjęcia potem.
- uzgodniłyśmy nowy kierunek w gotowaniu:
Zastępowanie STOPNIOWO wielkich kotłów stawianych na niepraktycznych i nie do końca historycznych trójnogach na wielkim ogniu przez GOTOWANIE W MAX. 5 LITROWYCH GARNKACH GLINIANYCH NA PALENISKU Z KAMIENIAMI IZOLUJĄCYMI OD PODŁOŻA WYKORZYSTUJĄCYMI GŁÓWNIE ŻAR.
- ujednoliciłyśmy wiedzę dotyczącą surowców spożywczych dostępnych w czasach wczesnego średniowiecza i wybrałyśmy listę tych, które z powodzeniem można wykorzystać do gotowania. Lista potem.
- opracowałyśmy listę potraw na przyszłe wyjazdy, lista potem.
- opracowałyśmy propozycję pokazową na pokaz w Książu ze strony kobiet.
- wykonałyśmy NOWĄ STANICĘ. Zdjęcia potem. Praca zbiorowa.
- omówiłyśmy rolę kobiet w plemieniu i przyjrzałyśmy sie zasadzie "psu łycha na łeb" (temu sie należy po głowie, kto swym obyczajem ponad ogólny obyczaj wystaje lub do gara bez zezwolenia łeb wtyka".

W wyniku dyskusji w czasie warsztatów:
- powstał pomysł skonstruowania bardka, do którego będzie można dokładać dodatkowe elementy (dla szerszych krajek)
- padł pomysł zrobienia stępa ( do tłuczenia ziaren) w celu uzyskania kaszy

Zaplanowane są kolejne warsztaty, na które zapraszamy także panów dotyczące eksperymentalnego gotowania uwaga w pierwszym glinianym garnku, który już niedługo zostanie zakupiony.

Dziękuje Paniom za przybycie, zaangażowanie i grochówki zjadanie Very Happy

Rzepicha


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rzepicha dnia Czw 21:33, 23 Sie 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nażyr




Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 394
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wałbrzych/Wrocław

PostWysłany: Nie 22:20, 26 Lut 2012    Temat postu:

No to czuję się zawstydzony gnuśnością Panów. Panowie! Kiedy męskie warsztaty? Może wreszcie nauczymy wszystkich rozpalać ogień krzesiwem i omówimy wiele ważnych kwestii jak np. wyznaczenie sobie celi i celów na ten sezon?Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:33, 26 Lut 2012    Temat postu:

Dziekujemy za uznanie Razz Kobiecość warsztatów miała na celu opracowanie babskich tam tematów, ale następne planujemy już wspólne jak zwykle.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahu
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:51, 27 Lut 2012    Temat postu:

Ja postaram się w tym tygodniu zebrać wszystkie naczynia jakie znalazłem w materiałach z wykopków na Ostrowiu Tumskim i wrzucę to do gontyny. Część tych naczyń można też zobaczyć w arsenale na żywo (np. takie fajne klepkowe miski).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:48, 27 Lut 2012    Temat postu:

Bardzo Ci dziękuje Jasiu.
Zdjęcia, które przygotowałam do prezentacji podzielę na dwie grupy:
- zabytki archeologiczne
[link widoczny dla zalogowanych]

Wszystkie zdjęcia dotyczą zabytków z okresu IX/X wiek i tylko te, które są z innego mają datę w podpisie a umieszczone są, by pokazać jak taki sprzęt mógł wyglądać.

- ludowe inspiracje (naczynia) i rekonstrukcje sprzętu kulinarnego - tu pojawi się folklor, ale ma on swoją ciągłość z przeszłością, no chyba, ze ktoś mi udowodni, ze nie Very Happy
[link widoczny dla zalogowanych]


Zdjęcia zostały wybrane, aby pokazać wygląd używanych sprzętów kulinarnych a także zapoznać się z ich nazewnictwem. Te, do których nie znalazłam "wczesnośredniowiecznej" ryciny lub zdjęcia zabytku, pokazane zostały na współczesnych (XIX< XX < XXI) przedmiotach: ludowych oraz rekonstrukcjach.

Lista sprzętu powstała na podstawie książki Kuchnia Słowian H. Lis, P. Lis.

Rzepka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rzepicha dnia Pon 22:50, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:18, 27 Lut 2012    Temat postu:

Lista artykułów spożywczych, które swobodnie można wykorzystywać do gotowania, na podstawie H.Lis, P. Lis Kuchnia Słowian, ustalone wspólnie na warsztatach.

Dziko rosnące:
orzechy laskowe
malina
jałowiec
jeżyny
[tarnina, kalina, jarzębina] - można także, ale są rzadkie lub mało smaczne
szczaw
pokrzywa
chrzan
[komosa biała, barszcz]- można ale trzeba wiedzieć jak i nie pomylić z innymi
/pomijamy rdest, włośnice, ber/
grzyby

Zboża (ustawione wedle ilości zjadania)
Proso (kasza jaglana)
Owies (płatki owsiane, tłuczone ziarno - tłukno, mąka)
Jęczmień (kasza jęczmienna łamana, pęczak)
Pszenica (ziarna, mąka)
Żyto (maka)
[Gryka IX Wolin, XI/XII Wawel] - sporadycznie, ale zawsze uprażona najpierw i gotowana na wywarze mięsnym Wink
Mąki - uzgodniłyśmy, ze nie będziemy używać czystej białej mąki typ 500, a będziemy ją mieszać z pełnoziarnistą lub zanieczyszczać otrębami.

Ogrodnictwo (zachowujemy minimalizm drobne warzywa a nie marchewki giganty Smile
Bób
Groch
Soczewica
Mak
Marchew
Ogórek gruntowy
Seler
Pietruszka
Kapusta
Cebula (choc tu są niepewności, my jednak z niej nie rezygnujemy)
Czosnek staramy sie zastąpić niedźwiedzim
Kminek, koper, kolendra, oregano, czarnuszka, chmiel
/Pomijamy rzepę, pasternak, wykę/

Sadownictwo (zachowujemy minimalizm, np. nie jabłka giganty, a te z sadów Smile
Jabłka
Gruszki
Śliwka węgierka
Brzoskwinie
Wiśnia
Czereśnia
Winorośl
Orzech włoski

Zwierzyna
Mięsko wołowe
Mięsko wieprzowe
Kury
Kaczki
[można owca, koza, koń, gęś, oraz wszystkie leśne tylko kto to zje i jak zdobędzie]
Partię mięsa: schaby, karczki, boczki, żeberka, golonki, szynki, łopatki, inne
zdecydowaliśmy się nadal spożywać kiełbasy

Podroby
(wątróbka
krew (kaszanka)

Pochodne od zwierząt
Mleko
Ser biały
Masło
Śmietana
Kwaśne mleko
Jaja
Miód

Pochodne od roślin:
sok brzozowy
.................................
Rzepka


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Rzepicha dnia Pon 23:38, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:37, 27 Lut 2012    Temat postu:

Spis proponowanych potraw na początek
Śniadania i drobne jedzenie:
Podpłomyki
Chleb na zakwasie
Placuszki rozmaite koszerne

Smarowidło ze słoniny, mięsa etc.
Smarowidło z soczewicy i marchewki
Smarowidło z twarogu i ziół

Kiszonki: kapusta, ogórki
Proszek pokrzywowy

Jajecznica (z pokrzywą, komosą)
Jaja gotowane
inne jajowate dania proste

Wędzone mięsko, ryby, ser

Pieczone jablka, konfitury

lane kluseczki na mleku
klucha w szmacie
kutia
jaglanka z jabłkami i miodem
owsianka na mleku
tłukło (tłuczony owies na wodzie)

zupy: krupnik, soczewicowa, grochowa, Kapuśniak ze świeżej i kiszonej, ogórkowa, szczawiowa, co sie nawinie, żur, biały barszcz, grzybowa

Sosy: grzybowy, chrzanowy, mięsny

Dania bardziej sycące:
gulasz, kapusta z grochem, groch z mięsem i boczkiem, bób z boczkiem, świeża kapusta z boczkiem, pierogi z soczewica, kapustą, grzybami, kołduny z kapusta, łazanki, potrawka z kurczaka, kurczak z grzybami, wątróbka duszona, kaszanka z cebulką
no i oczywiście kasze z cebulką/boczkiem, ale to już na saaaaamym końcu.
Plus kiełbaski, pieczenie mięsa oraz taloniki na imprezach.

No i zrobiłam się głodna.

Rzepka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jofridd




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzegom/ Wrocław

PostWysłany: Pon 23:47, 27 Lut 2012    Temat postu:

Tak sobie myślę, że nie pogadałyśmy o soli, która nie była może jakoś super powszechna, ale był do niej dostęp i to wcale nie jakiś strasznie trudny. We wczesnym średniowieczu Małopolsce funkcjonowały kopalnie soli, w Wielkopolsce i na pomorzu były solanki. Dopiero będę zagłębiać się w tą tematykę, bo wkrótce zaczynam pisać referat o soli we wczesnym średniowieczu na konferencję Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:58, 27 Lut 2012    Temat postu:

Racja. Tu jedynie umiar i zamiana tej sypkiej na taką gruboziarnistą hehe
a i gdzieś na necie jest blog rybaka, co to w garnku glinianym warzy sól. Pisze, ze to proste: wlać solankę do garnka glinianego, ogrzewać, odparowywać, dolewać wody, aż powstanie papka, ogrzewać, potem wyjąć z garnka i wysuszyć na słońcu. Pikuś...Sad prawda...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jofridd




Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Strzegom/ Wrocław

PostWysłany: Wto 0:21, 28 Lut 2012    Temat postu:

Tak, czytałam o tym sposobie. Coś mi się kojarzą specjalne gary ułatwiające całą zabawę. Penie do nich dotrę, jak tylko zacznę pisać referat Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jahu
Administrator



Dołączył: 13 Sie 2009
Posty: 249
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:21, 28 Lut 2012    Temat postu:

Co do tłukna, to jest całkiem smaczne i polecam. Wariacje w zasadzie jak z owsianką można robić. tylko trzeba je jednak posolić i nie dowalać za dużo wody. Kto był na pierwszej ślężańskiej wyprawie to pamięta tę traumę. Ja robiłem je tak, że najpierw ziarno podlane wodą sobie stało w talerzyku, chyba dobę albo dwie, co by "podkiełkowało" ale bez puszczania pędów. Potem podprażyłem na patelni i następnie trzeba je stłuc w stępie. Ja miałem tylko moździerz i kiepsko się tłukło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:24, 28 Lut 2012    Temat postu:

Bez stępu sie zatem nie obejdzie Wink
a mi sie zawsze podobały te Indianki, co maniok tłukły w takim sprzęcie!!! i tak im zazdrościłam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kattina
Gość






PostWysłany: Śro 13:23, 29 Lut 2012    Temat postu:

A ramka do stanicy sie haftuje... haftu haftu haftu.... Very Happy Mam spora szanse sie wyrobic do Siedlecina Smile
Powrót do góry
Rzepicha




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:04, 29 Lut 2012    Temat postu:

Hania, Hania, Hania....słyszysz tam na Wojszycach nasz doping? Smile
Oba misie dziś zacnie zostaną doszyte do tła. me oczy spoglądają na bagna i coś jakby mnie igła świerzbi Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Radzim




Dołączył: 09 Sie 2009
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stamtąd.

PostWysłany: Pią 18:37, 02 Mar 2012    Temat postu:

Rzepicha napisał:
(...)Wojszycach(...)

Czyżby wrocławskich Wojszycach? Czyżby ktoś tu mieszkał jeszcze poza mną? Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.slezanie.fora.pl Strona Główna -> Gród / Karczma / Wyjazdy, wyprawy, warsztaty. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin